Włoski akcent na treningu

Na wczorajszym treningu „żółto-czarni” pracowali nad zwodami oraz rytmizacją ruchów. W gronie ćwiczących byli nie tylko podopieczni trenera Adama Dyrdy, ale również gość z Włoch, a konkretnie z Rzymu – Mauricio Orlandini. Blondwłosy kolega Kuby Spendla przebywa akurat w Polsce na wypoczynku i chciał pograć z rówieśnikami z Radzionkowa. Mauricio na co dzień mieszka w metropolii rzymskiej, w Torvaianica, a swoje piłkarskie umiejętności rozwija w Centro Sportivo Laurentum. Nasz gość bardzo szybko odnalazł się w nowym otoczeniu, m.in. ze względu na dobrą znajomość języka polskiego oraz bardzo życzliwe przyjęcie przez pozostałych zawodników i trenera. Mauricio był zadowolony z treningu i zapewnił, że z przyjemnością, na pewno pojawi się jeszcze na zajęciach „Cidrów”.
Nie był to pierwszy międzynarodowy akcent w roczniku 2006. W sierpniu 2015 roku gościliśmy na Księżej Górze rówieśników z ukraińskiego Zinkova, z którymi rozegraliśmy mecz towarzyski.