Zwycięski sparing w Bobrownikach

Zwycięski sparing w Bobrownikach

03.09.2015 Górnik Bobrowniki (2004-2006) - UKS Ruch Radzionków 2006/20073:5

Długo trzeba było czekać na dzisiejszy sparing „Cidrów” w Bobrownikach Śląskich. Niektórzy rodzice zaczęli nawet intonować fragment z „Czterech Pancernych” – „Przed nocą zdążymy…”. Wszystko przez problemy organizacyjne z zamontowaniem bramek. W końcu o godz. 17.40 zawodnicy obu drużyn wybiegli na murawę. Obydwa zespoły spotkały się ze sobą po raz drugi. Pierwsza potyczka miała miejsce w styczniu 2014 roku na sali gimnastycznej w Suchej Górze – Górnikwygrał wówczas 12:7, a bramki dla niego zdobywał m.in. Stasiu Malicki, dzisiaj grający w koszulce Ruchu. To właśnie ten zawodnik otworzył konto bramkowe w tym spotkaniu: po podaniu Maxa Cieniawskiego Malicki uderzył mocno w środek bramki, jednak błąd popełnił bramkarz gospodarzy i piłka przekroczyła linię bramkową. Po zmianie całej dziewiątkigraczy Ruchw dalszym ciągu dyktował warunki w starciu ze starszym rywalem (rocznik 2004-2006), jednak po jednej z akcji, kiedy to zbyt duża liczba graczy podłączyła się do akcji, Górnikskutecznie skontrował i doprowadził do wyrównania. Taki wynik utrzymał się do końca drugiej z czterech piętnastominutowych części meczu.
Po zmianie stron piłkarze „Cidrów” dali prawdziwy pokaz gry zdobywając 3 bramki, każdą w przemyślany sposób, poprzez rozciągnięcie gry, częste zmiany strony rozgrywania piłki i ograniczenie prowadzenia piłki na korzyść podań. Autorami bramek byli Łukasz Tomanek i dwukrotnie Bartek Andruszkiewicz, asystowali Kuba Spendel i Bartek Andruszkiewicz.
Gdy wydawało się, że nic złego stać się już nie może, gospodarze zdobyli dwagole w odstępie 1 minuty w ostatnim kwadransie i w szeregach „żółto-czarnych” zrobiło się nerwowo. Trzeba też dodać, że w tym fragmencie gry „Cidry” popełniły dwa błędy przy wyprowadzaniu piłki spod bramki. Szalę na korzyść radzionkowian przechyliła Martyna Kądziołka po wzorowej kontrze, idealnym podaniu Pawła Szolca i precyzyjnym strzale po ziemi w sytuacji jeden na jedenz bramkarzem.
Ruchwygrał 5:3 w Bobrownikach Śląskich, jednak co najważniejsze,pokazał dzisiaj kawał dobrej piłki na dużym boisku, słuchając rad trenera, umiejętnie rozciągając grę i ograniczając prowadzenie piłki na korzyść podań. Kilka razy dobrze i szybko rozgrywane były rzuty rożne, co jest dobrym prognostykiem na przyszłość. Kolejny sparing zostanie rozegrany w sobotę z Zespołem Szkolno Przedszkolnym nr 2 w Tarnowskich Górach – Pniowcu, a następnie drużyna weźmie udział w turnieju w połowie przyszłego tygodnia. A potem już niedziela 13 września i ligowy debiut w Piekarach Śląskich z Juventusem.

Skład: Oliwier Krawczyk (Dawid Napieraj) – Kuba Spendel (Martyna Kądziołka), Szymon Ciongwa (Dawid Reska), Beniamin Kurek (Paweł Szolc), Adam Muszalski (Krzyś Szałajko), Max Cieniawski (Kuba Szydło ), Bartek Andruszkiewicz (Mikołaj Posmyk), Staś Malicki (C) (Bartek Kass), Łukasz Tomanek (Kuba Poganiec).

Sędziowali: Jakub Cyptor i Adam Dyrda

Czas gry: 4 x 15 min

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości