Ruch - Piast Ożarowice
Piłkarska wiosna tuż tuż, dlatego „żółto-czarni” rocznika 2006 szlifują formę w meczach sparingowych. Przy pięknej, wiosennej aurze podopieczni trenera Adama Dyrdy sprawdzili dzisiaj formę Piasta Ożarowice. Mecz odbył się na Orliku przy ul. Pokoju 14 w Tarnowskich Górach. Sędziował Pan Krzysztof Lizurek (Podokręg Bytom).
Spotkanie lepiej rozpoczęli goście, którzy szybko zdobyli 2 bramki – nie popisała się przy nich defensywa „Cidrów”. Kontaktową bramkę zdobył znajdujący się ostatnio w dobrej formie Arek Anczok, który wykorzystał celne podanie Maxa Cieniawskiego. Zawodnicy Piasta mieli dzisiaj dobrze ustawione celowniki, a raz wykorzystali gapiostwo obrońców i zdobyli kolejne 2 gole. W tym momencie odblokowali się radzionkowianie i trzykrotnie pokonali bramkarza Ożarowic: dwukrotnie trafił Mikołaj Posmyk (raz bez asysty, raz po podaniu Maxa Cieniawskiego) oraz Arek Anczok, któremu dogrywał Kuba Spendel.
Po rozmowie z trenerem w przerwie meczu, Ruch przejął inicjatywę i rozpoczął drugą część gry od bramki. Zdobył ją Krzyś Szałajko, który dobił strzał Arka Anczoka. Od tego momentu aż do stanu 7:7 trwała wymiana ciosów, z tą różnicą, że na prowadzenie wychodził Radzionków, a Ożarowice goniły. Dla gospodarzy trafiali Kuba Poganiec (asysta Arek Anczok) oraz Krzyś Szałajko. Przy stanie 7:7 wiatr w żagle złapali goście i wyszli na dwubramkowe prowadzenie 9:7. „Cidry” walczyły jednak do końca i zaliczyły końcówkę podobną do tej z pierwszej części gry. Najpierw padła samobójcza bramka po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Arka Anczoka, a następnie stan meczu wyrównał Bartek Andruszkiewicz, po podaniu najlepszego dzisiaj na boisku Anczoka. Do końca spotkania pozostawały jeszcze 2 min, Ruch mocniej przycisnął, jednak zabrakło precyzji w wykończeniu akcji i arbiter zakończył zawody przy wyniku 9:9.
Po 60 minutach gry obydwa zespoły rozegrały konkurs rzutów karnych, w których lepiej celowniki mieli nastawieni goście wygrywając 8:4. Dla „żółto-czarnych” trafiali: Kuba Poganiec, Kuba Matejczyk, Mikołaj Gudwicz, Beniamin Kurek. Warto podkreślić, że w bramce naszego zespołu grali dzisiaj Szymon Ciongwa i Beniamin Kurek. Drużyna „Cidrów” zagrała w składzie: Ciongwa (Kurek) – Spendel (C) (Gudwicz), Segert (Szolc), Kass (Poganiec), Posmyk (Andruszkiewicz), Cieniawski (Matejczyk), Anczok (Szałajko).
W najbliższy wtorek „żółto-czarni” zmierzą się na Księżej Górze z drużyną Sokoła Orzech z rocznika 2005. Początek o godz. 16.00. Zbiórka zawodników o godz. 15.30.
Komentarze