12.06.2016 TS Szombierki Bytom - UKS Ruch Radzionków 1:15 i 5:24
Upalna pogoda, w niedzielne przedpołudnie 12 czerwca, towarzyszyła młodym piłkarzom UKS Ruchu Radzionków podczas sparingu z TS Szombierkami Bytom. Trener Adam Dyrda zabrał na mecz z „Zielonymi” dwa składy, które rozgrywały równocześnie dwa mecze na oddzielnych boiskach. „Żółto-czarni” ćwiczyli grę w nowym ustawieniu, występowali w nowych strojach oraz mogli się zapoznać z nowym boiskiem w Bytomiu, na którym możliwe, że będą rywalizować już jesienią. Swoją szansę na występ w drużynie otrzymał Kuba Giertyczka, trenujący na co dzień u trenera Daniela Brzeziny.
Chłopcy strzelili sporo bramek, cieszyli się grą i szlifowali formę przed turniejami w Blachowni (19 czerwca) oraz Radzionkowie (26 czerwca). Po 60 minutach walki na boisku rozegrano bardzo lubiany przez dzieci konkurs rzutów karnych: na boisku „A” zwyciężyli w nich „Zieloni” 7:5, na boisku „B” padł remis 5:5. W meczu na boisku „A” radzionkowianie strzelili 15 goli, dając sobie wbić 1, na boisku „B” rywale trafili 5 razy, a „Cidry” 24.
Skład drużyny, boisko „A”: Kuba Szydło (1 gol, 1 asysta), Martyna Kądziołka (1 gol), Kuba Spendel (C), Kuba Segert (1 asysta), Bartek Andruszkiewicz (2 gole, 6 asyst), Paweł Szolc (1 gol, 1 asysta), Staś Malicki ( 1 gol, 2 asysty); ponadto grali: Damian Imach (6 goli), Dawid Napieraj (2 gole), Bartek Kass (1 asysta). Rzuty karne strzelili: Imach, Napieraj, Kass, Szolc, Szydło.
Skład drużyny, boisko „B”: Łukasz Tomanek (3 gole, 2 asysty), Dawid Napieraj (C) (1 asysta), Kuba Matejczyk (5 goli), Bartek Kass (2 gole, 4 asysty), Arek Anczok (7 goli, 1 asysta), Mikołaj Gudwicz (2 asysty), Krzyś Szałajko (4 gole, 3 asysty); ponadto grali: Kuba Giertyczka (1 gol, 1 asysta), Kuba Spendel (2 gole, 1 asysta), Kuba Segert. Rzuty karne strzelili: Segert, Matejczyk, Anczok, Tomanek, Giertyczka.
21.05.2016 Piast Ożarowice - Ruch Radzionków 4:7
Ożarowice były kolejną miejscowością, w której mali piłkarze UKS Ruchu Radzionków z rocznika 2006 rozegrali wiosenny sparing. Trener Adam Dyrda zabrał na mecz z Piastem 9 zawodników. Punktualnie o godz. 10.00 rozległ się gwizdek sędziego i piłka poszła w ruch. Spotkanie składało się z 3 tercji po 20 minut. Już w 2 minucie z gola cieszyli się radzionkowianie: podawał Damian Imach, a do siatki trafił Krzyś Szałajko. Gospodarze nie przejęli się tym jednak bardzo i w następnych 7 minutach trzykrotnie pokonali Mikołaja Fajera. „Cidry” w tym roku wychodziły już z podobnych opresji, dlatego zawodnicy zakasali rękawy i wzięli się za odrabianie strat. W 17 minucie na bramkę Piasta uderzał Damian Imach, bramkarz odbił piłkę, ale wobec dobitki Krzysia był już bezradny. Ta sama dwójka zawodników uczestniczyła w akcji dającej remis: w 22 min znowu podawał Imach, a zapunktował Szałajko. Takim rezultatem zakończyła się pierwsza część gry. Po przerwie kibice oglądali tylko jednego gola, a zdobył go Damian Imach po podaniu kapitan Doroty Dobras (37’).
Ostatnia tercja rozpoczęła się od gola meczu, którego pięknym strzałem z dystansu, lewą nogą zdobył Mikołaj Fajer (42’). Minutę później dwójka Imach – Szałajko znowu dała o sobie znać: podawała ten pierwszy, a trafił ten drugi. Gospodarze odpowiedzieli w 51 min: sędzia odgwizdał rzut wolny z lewej strony pola karnego, broniący bramki Kuba Giertyczka odbił pierwszy i drugi strzał, za trzecim razem jednak skapitulował. Ostatnie słowo należało do „żółto-czarnych”: w 59 min aut z lewej strony egzekwował Kuba Poganiec, dalekim podaniem wypatrzył Krzysia, a ten umieścił futbolówkę w siatce po raz piąty tego dnia, ustanawiając końcowy wynik rywalizacji.
Po meczu trenerzy obu ekip zorganizowali konkurs rzutów karnych, w którym padł remis 5:5. Dla „Cidrów” z wapna trafiali: Dorota Dobras x2, Szymon Strzoda, Mikołaj Gudwicz i Mikołaj Fajer. Kuba Giertyczka obronił jeden rzut karny gospodarzy.
UKS Ruch zagrał w składzie: Mikołaj Fajer – Kuba Poganiec, Dorota Dobras (C), Mikołaj Gudwicz, Damian Imach, Kuba Giertyczka, Krzyś Szałajko oraz Szymon Strzoda i Kornel Grycz.
14.05.2016 TS Szombierki Bytom - UKS Ruch Radzionków
Druga sobota maja była okazją do zagrania kolejnego sparingu. „Żółto-czarni” wybrali się do Bytomia na rewanż z drużyną TS Szombierki, z którą mierzyli się 23 kwietnia na Księżej Górze. Mecz był rozgrywany na nowym boisku ze sztuczną nawierzchnią.
Początek rywalizacji był wyrównany, z małym wskazaniem na gospodarzy, którzy jako pierwsi stworzyli sobie 2 bardzo dobre okazje do zdobycia gola, jednak w bramce „Cidrów” świetnie interweniował Mikołaj Fajer. Trzeba przyznać, że „Zieloni” prezentowali się dużo lepiej niż w pierwszym meczu w Radzionkowie. Niewykorzystane sytuacje zemściły się na miejscowych: w 8 min bardzo dobrą akcję lewym skrzydłem przeprowadził Beniamin Kurek, dograł do środka do Kuby Giertyczki, a rosły pomocnik posłał piłkę do siatki. Ten sam zawodnik 3 min później przejął niedokładnie zagraną piłkę w obronie rywali i podwyższył prowadzenie. W 14 minucie podopieczni trenera Arkadiusza Kołtona zdobyli bramkę kontaktową po ładnej akcji. Następne 7 minut to obustronna wymiana ciosów: trzy razy do siatki trafił Ruch, a następnie dwa razy Szombierki. W 19 minucie z gola cieszył się Maciek Treter, w 20 min hat-tricka skompletował Kuba Giertyczka (w obu przypadkach asystował bardzo aktywny Beniamin Kurek), a ostatniego gola w pierwszej połowie dla radzionkowian ponownie zdobył Treter (asysta Giertyczki). Rywale pokonywali Mikołaja Fajera w 24 i 26 minucie spotkania. Do przerwy „Cidry” prowadziły 5:3 po bardzo dobrej, szybkiej grze na dwa kontakty. W defensywie wyróżniała się Dorota Dobras, pełniąca rolę kapitana, a motorem napędowym akcji ofensywnych był Beniamin Kurek na lewym skrzydle.
W przerwie trener Adam Dyrda wymienił praktycznie cały zespół, pozostawiając jedynie Kurka w bramce. Warto nadmienić, że debiut w zespole rocznika 2006 zaliczył Damian Imach, na co dzień trenujący z rocznikiem 2005 trenerów Panońki i Wiszniewskiego. Właśnie ten zawodnik potrzebował 10 minut po przerwie na skompletowanie klasycznego hat-tricka, a podawali mu: Dawid Napieraj (36’) i Kuba Spendel (40’); jeden gol w 37 min zdobyty był bez asysty. Druga część gry jeszcze bardziej obfitowała w gole, a zmiennicy dostosowali się do poziomu kolegów z pierwszej połowy, grając szybką piłkę, nie raz bez przyjęcia. Kolejne trafienia były autorstwa: Kuby Spendla (41 min, asysta Szymon Ciongwa oraz 47 min, asysta Szałajko), Szymona Ciongwy (49 min, dobitka strzału Imacha, 50 min, asysta Spendel), Krzysia Szałajki (44 min dobitka strzału Imacha, 46 min, asysta Dawid Napieraj, 59 min, bez asysty) i Damiana Imacha (56 min, asysta Ciongwa). Gospodarze ambitnie walczyli do końca i zostali za to nagrodzeni golem w ostatniej minucie spotkania, którą po pięknej indywidualnej akcji zdobył zawodnik z nr 7.
Po 60 minutach rywalizacji został rozegrany konkurs rzutów karnych, w którym tryumfowali „żółto-czarni” 6:4. Gole z „wapna” zdobywali: Dorota Dobras, Szymon Ciongwa, Dawid Napieraj, Kuba Spendel, Mikołaj Fajer i Beniamin Kurek. Nasi bramkarze zatrzymali 6 strzałów w konkursie: 5 razy robił to Fajer, 1 raz Kurek.
Drużyna zagrała w składzie: Mikołaj Fajer (31’ Beniamin Kurek) – Dorota Dobras (C) (31’ Kuba Spendel), Szymon Strzoda (31’ Kuba Poganiec), Maciek Treter (31’ Dawid Napieraj), Kuba Giertyczka (31’ Damian Imach), Beniamin Kurek (31' Szymon Ciongwa), Kuba Ciepłak (31’ Krzyś Szałajko).
Za tydzień rozgrywamy kolejny sparing, tym razem wybieramy się do Ożarowic, gdzie zagramy z miejscowym Piastem.
30.04.2016 Ruch - Ruch
Ze względu na przerwę w rozgrywkach ligowych i Deichmanna, podopieczni trenera Adama Dyrdy z rocznika 2006 rozegrali w sobotę 30 kwietnia dwa sparingi. Najpierw o godz. 9.45 nasi zmierzyli się z drugą drużyną rocznika 2005 trenerów Wiszniewskiego i Panońki. Mecz miał formułę 3 tercji po 20 minut. Chłopcy z rocznika 2006 zdecydowanie dominowali na boisku przez pierwsze 40 minut gry, będąc zespołem częściej posiadającym piłkę, bardziej ruchliwym i aktywnym oraz skutecznym (oraz finezyjnym w ataku). Prowadzenie dał naszej drużynie Paweł Szolc w 7 minucie. Ten sam zawodnik podwyższył w 19 minucie na 2:0 golem z innej planety (piękna przewrotka tyłem do bramki, asysta Bartek Andruszkiewicz)! W 24 minucie trzeciego gola zdobył Arek Anczok, a gol był równie piękny co drugi – pomocnik w czarnej koszulce wykorzystał zgranie w powietrzu Martyny Kądziołki i fantastycznie, bez przyjęcia, huknął z woleja! Na tym nie koniec emocji: minutę później do siatki z rzutu wolnego trafił Max Cieniawski. Asystę przy tym golu zapisał na swoim koncie Bartek Andruszkiewicz, który wywalczył stały fragment gry.
W przerwie pomiędzy 2 a 3 tercją trener Adam uczulał na to, że mecz się jeszcze nie skończył, a zawodnicy powinni być skoncentrowani do końca. W tej części gry lepiej radzili sobie podopieczni trenera Wiszniewskiego, który w 41, 42 i 52 minucie wykorzystali błędy naszego zespołu i zdobyli 3 bramki: najpierw błąd przy wybiciu piłki popełnił Kuba Szydło, potem zabrakło komunikacji pomiędzy Kubą Spendlem a Szymonem Ciongwą, a na końcu rywale przejęli piłkę po niedokładnie rozegranym aucie. W 58 minucie szansę na rozstrzygnięcie meczu i zatrzymanie rozpędzonego rywala miał Max Cieniawski, jednak jego strzał z rzutu karnego w dobrym stylu obronił Dominik Rybak („wapno” wywalczył Bartek Andruszkiewicz). Dwie minuty później Max w pełni się zrehabilitował za rzut karny, trafiając do siatki po podaniu rozgrywającego bardzo dobre spotkanie Andruszkiewicza. Mecz zakończył się wygraną 5:3 naszego zespołu. Ważniejsza od wyniku była dzisiaj bardzo dobra gra, realizacja przedmeczowych założeń trenera oraz piękne bramki jakie udało się zdobyć. Brawa należą się również za przetrzymanie trudnego momentu w końcówce i walkę do końca uwieńczoną decydującym trafieniem.
Wystąpiliśmy w składzie: Kuba Szydło – Kuba Segert, Kuba Spendel (C), Szymon Ciongwa (Dawid Napieraj), Max Cieniawski, (Arek Anczok) Paweł Szolc (Martyną Kądziołka), Bartek Andruszkiewicz.
W drugim spotkaniu podopieczni trenera Adama zmierzyli się z rocznikiem 2006 trenera Daniela. Tym razem spotkanie składało się z 2 połów po 30 minut. Nasz zespół szybko wyszedł na prowadzenie: w 6 minucie Martyna Kądziołka przejęła niecelnie dograną piłkę od bramkarza i umieściła ją w siatce. W 15 minucie mieliśmy remis: w zamieszaniu pod bramką Beniamina Kurka najsprytniejszy okazał się Kuba Giertyczka, pakując futbolówkę z bliska do siatki. Co prawda emocji w pierwszej części części gry nie brakowało (m.in. piłka trafiała w słupek), jednak wynik nie uległ zmianie i na przerwę obydwa zespoły schodziły mając na koncie 1 gola. Po zmianie stron worek z bramkami się rozwiązał: w 42 min trafił Dawid Napieraj, a w 47 grający w polu Beniamin Kurek. Obydwa gole wyglądały jak ten pierwszy autorstwa Martyny: nasi zawodnicy wykorzystali błędy w wyprowadzeniu piłki. W 45 min gry na boisku pojawił się Paweł Szolc - autor 2 następnych goli (51' i 52'), a dogrywali mu: Mikołaj Posmyk i Beniamin Kurek. Kolejną bramkę zdobył lewą nogą Krzyś Szałajko, po podaniu z rzutu rożnego Bartka Kassa. Trzeba przyznać jednak, że ten gol był zdobyty dosyć szczęśliwie, ponieważ broniący bramki Kuba Giertyczka miał już piłkę w rękach. Wynik spotkania ustalił Beniamin Kurek, który wykorzystał dogranie Pawła Szolca.
Po meczu odbył się konkurs rzutów karnych, w których 6:5 triumfowali podopieczni trenera Brzeziny. Dla naszego zespołu z „wapna” trafiali: Kuba Segert, Dawid Napieraj, Mikołaj Gudwicz, Mikołaj Posmyk, Łukasz Tomanek. Zagraliśmy w składzie: Beniamin Kurek – Kuba Segert (30' Dawid Napieraj, 45' Paweł Szolc), Mikołaj Gudwicz, Bartek Kass (C), Mikołaj Posmyk, Martyna Kądziołka (Łukasz Tomanek).
23.04.2016 UKS Ruch Radzionków - TS Szombierki Bytom 13:2
Podobnie jak tydzień temu w sobotę, dzień przed spotkaniem ligowym podopieczni trenera Adam Dyrdy rocznika 2006 rozegrali mecz sparingowy. Celami spotkania były: danie szansy gry zawodnikom nie powołanym na niedzielny mecz ligowy, tym, którzy w lidze nie grają w podstawowym składzie oraz przegląd umiejętności i postępów zawodników z grupy 2006/07 trenera Daniela Brzeziny. Pierwszy taki mecz miał odbyć się 2 tygodnie temu z AP Champions Bytom, jednak ze względu na aurę zostałodwołany, a kolejne będą miały miejsce w maju z Piastem Ożarowice (21 maj), AP Champions Bytom oraz TS Szombierki Bytom (14 maja). Z ostatnią z wymienionych drużyn zmierzyliśmy się dzisiaj na Księżej Górze. Zawody trwały 2 x 30 minut, a po nich rozegrano konkurs rzutów karnych. Ze względu na ilość zawodników w naszym zespole składy drużyn na boisku liczyły 7 zawodników w polu + bramkarz. Rozegrany w miłej atmosferze mecz dostarczył wielu przydatnych doświadczeń wszystkim uczestnikom, a kibice nie mogli narzekać na nudę czy brak goli, których padło dzisiaj aż 15. Trzynaście razy drogę do siatki znalazły Cidry, a 2 razy Zieloni. Dla Ruchu trafiali: Krzysiu Szałajko x4, Max Cieniawski x3, Kuba Matejczyk x3, Maciek Treter x2, Kuba Ciepłak. Asysty na swoim koncie zanotowali: Kuba Giertyczka x2, Krzyś Szalajko, Max Cieniawski x3, Kornel Grycz, Maciek Treter, Kuba Matejczyk. W konkursie karnych również zwyciężyli żółto - czarni 8:3. Spory udział w tym mieli bramkarze, którzy odbili 10 strzałów rywali (Beniamin Kurek 6, Mikołaj Fajer 4).
Cidry zagrały w składzie: Kurek (Fajer), Gudwicz (Poganiec), Sewioło (Dobras), Różycki (Treter), Giertyczka (Grycz), Cieniawski (C), (Matejczyk), Szałajko (Nowak), Swierczyna (Ciepłak).
Rewanż 14 maja w Bytomiu.
16.04.2016 UKS Ruch Radzionków - Unia Strzybnica 12:2
W ostatnim meczu kontrolnym przed rozgrywkami ligowymi piłkarze UKS Ruchu Radzionkow (rocznik 2006) zaprezentowali dobrą skuteczność zarówno w meczu, jak i rzutach karnych po spotkaniu. Dzisiejszym przeciwnikiem była znana z turniejów drużyna Unii Strzybnica. Sędziował Pan Szymon Janicki.
Cidry dobrze rozpoczęły rywalizację i już po 7 minutach prowadziły 2:0, po dwóch rzutach różnych egzekwowanych przez Arka Anczoka do siatki trafiali Bartek Andruszkiewicz i Paweł Szolc. W pierwszej części gry gole zdobyli jeszcze Anczok i dwukrotnie Andruszkiewicz, a asysty na swoich kontach zapisali dwukrotnie Szolc i raz Anczok.
W drugiej połowie skutecznością błysnął Krzyś Szakajko, autor czterech trafień. Trener dał pograć wszystkim rezerwowym, którzy odplłacili się jeszcze lepszą skutecznością niż koledzy z pierwszej części gry, zdobywając łącznie 7 goli. Poza Krzysiem z bramki cieszył się Kuba Matejczyk i dwukrotnie Max Cieniawski. Celnymi podaniami przy golach popisali sie: Matejczyk x3, Cieniawski x2, Segert. Rywale dwa razy znaleźli sposób na Beniamina Kurka co w efekcie końcowym dało rezultat 12:2.
Po ostatnim gwizdku sędziego rozegrano konkurs rzutów karnych, w których Ruch strzelił 8, a Unia 7. Z wapna dla żółto-czarnych trafiali: Poganiec, Segert, Szałajko, Anczok, Napieraj, Gudwicz, Ciongwa i Szydło, który obronił 4 "elwry" rywali.
Podopieczni trenera Dyrdy zagrali w składzie: Szydło (Kurek), Segert (C) (Gudwicz), Ciongwa, Napieraj (Poganiec), Andruszkiewicz (Matejczyk), Anczok (Szalajko), Szolc (Cieniawski). Trener: Adam Dyrda.
09.04.2006 UKS Ruch Radzionków 2006 - UKS Ruch Radzionków 2004
Ciężko było o sparingpartnera w przedostatnim meczu kontrolnym przed rudną wiosenną: w środę z gry wypadł Górnik Bobrowniki Śląskie, a w sobotę rano Akademia Piłkarska Silesia Bytom. Sporo drużyn miało już zaplanowane sparingi i dlatego telefony trenera spotykały się z odmową. Ostatecznie propozycję przyjęła grupa z rocznika 2004 UKS Ruchu Radzionków trenera Dawida Hajdy. Od początku wiadomo było, że warunki fizyczne i doświadczenie będą atutami rywali, ale to nie wynik był celem meczu. Trener Dyrda mógł się przyjrzeć jak wygląda jego zespół w defensywie, gdzie pierwsze skrzypce grała Martyna Kądziołka, walcząc za dwóch, bardzo dobrze w bramce spisywał się Szymon Ciongwa, a w środku pola wiele strzałów było zablokowanych przez Dawida Napieraja, który otrzymał szansę występu od pierwszych minut. Po przerwie gra wyglądała lepiej, w środku pola udało się kilka razy zagrać na 1-2 kontakty, były mądre przerzuty i mnóstwo walki, w tym o górne piłki, czego brakowało w 1 połowie. Sportowe przedpołudnie zakończył konkurs rzutów karnych, który wygrał Max Cieniawski (w finale zmierzył się z Kubą Pogańcem). Za tydzień w sobotę, w ostatnim sparingu zmierzymy się z zespołem Unii Strzybnica, o godz. 12.00 na Księżej Górze. Z kolei w niedzielę rozpoczynamy rundę wiosenną, podejmując w tym samym miejscu Olimpię II Piekary Śląskie.
Podopieczni trenera Dyrdy zagrali w składzie: Ciongwa – Segert (C)(Poganiec), Kądziołka, Napieraj, Andruszkiewicz, Malicki (Szolc), Anczok (Cieniawski).
02.04.2016 UKS Ruch Radzionków - UKS Trójka Tarnowskie Góry 2:6
W pierwszą sobotę kwietnia „Cidry” rocznika 2006 podejmowały na Księżej Górze w meczu kontrolnym UKS Trójkę Tarnowskie Góry. Piękna wiosenna aura zachęcała do gry w piłkę. Punktualnie o godz. 12.00 sędzia Adrian Froehlich gwizdnął po raz pierwszy i mecz się rozpoczął.
Już w 2 minucie z gola cieszyli się zawodnicy trenera Nieradzika, którzy w z pozoru niegroźnej sytuacji oddali płaski strzał po ziemi, a ten zaskoczył Kubę Szydło. Ruch wziął się do roboty i po straconym golu był stroną przeważającą stwarzając sobie więcej sytuacji bramkowych. Ze skutecznością były jednak spore problemy: mając przed sobą tylko bramkarza pudłowali lub strzelali w niego Arek Anczok, Staś Malicki i Bartek Kass. Gdy drużynie nie szło i rosła frustracja spowodowana brakiem gola, z pomocą przyszedł Kuba Spendel, jak na kapitana przystało: pomocnik „żółto-czarnych” wzorowo wykończył idealne dogranie Stasia Malickiego i uderzył po ziemi nie do obrony. W 28 min Arek Anczok przegrał pojedynek 1x1 z bramkarzem, który wybił piłkę na rzut rożny. W narożniku ustawił ją sobie Anczok i… tak uderzył futbolówkę, że goalkeeper Trójki jej nie opanował, wybijając zza linii. Arbiter zagwizdał i wskazał na środek boiska. Warto dodać, że to drugi gol zdobyty w ten sposób przez Arka w tym roku. Gdy wydawało się, że takim wynikiem zakończy się pierwsza część spotkania, defensywa „Cidrów” przysnęła, a goście doprowadzili do remisu.
W przerwie trener Adam przeanalizował z zespołem minione 30 minut, po czym dokonał 4 zmian w składzie. Niestety celowniki radzionkowian dalej były kiepsko ustawione i oddawane strzały trafiały w bramkarza , obok bramki lub w słupek (po uderzeniu Stasia Malickiego). W 40 min Łukasz Tomanek nie poradził sobie z niezbyt trudnym strzałem rywali (bronił w tym meczu trudniejsze sytuacje) i zrobiło się 2:3. W tym samym czasie trener Ruchu dokonał kolejnych 3 zmian. Gospodarze dalej atakowali, pojawiały się kolejne okazje sam na sam z bramkarzem, jednak zarówno Bartek Andruszkiewicz, Max Cieniawski jak i Krzysiu Szałajko nie potrafili znaleźć drogi do siatki. Minuty 48 i 49 były jak trzęsienie ziemi i rozstrzygnęły losy rywalizacji: najpierw Mikołaj Posmyk popełnił techniczny błąd w środku pola, który na bramkę zamienili „niebiescy”, a następnie Łukasz Tomanek z podał na nogę rywalowi i tak padł gol nr 5 dla Tarnowskich Gór. Na 5 min przed końcem zawodnik Trójki przymierzył w samo okienko i ustalił wynik rywalizacji.
Po meczu zawodnicy „Cidrów” mieli męską rozmowę z trenerem. Cytując go: „To był mecz z cyklu tych, które niemożliwe jest przegrać, ze względu na ilość stwarzanych sytuacji, ale… drużyna z rocznika 2006 pokazała, że można tego dokonać.” Z pewnością UKS Trójka do słabych zespołów nie należy, jednak uczciwie trzeba przyznać, że gdyby Ruch wykorzystał tylko połowę okazji, w których zawodnicy w czarnych koszulkach mieli przed sobą tylko bramkarza, to wynik powinien być odwrotny.
Z pozytywnych aspektów, na pewno należy zwrócić uwagę na niezłe krycie, które często utrudniało rozpoczęcie akcji tarnogórzanom, łatwość w tworzeniu przez „Cidry” dobrych sytuacji bramkowych, postawę Kuby Spendla, który jako jedyny w zespole odzywał się na boisku i pomógł swoim golem wrócić drużynie do gry oraz postawę Mikołaja Gudwicza, który w drugiej połowie bardzo dobrze spisywał się w defensywie, utrzymując swoimi interwencjami wynik na kontakcie.
Za tydzień w sobotę rozegramy na Księżej Górze 2 sparingi: z Akademią Silesia Bytom (9.30) i Górnikiem Bobrowniki Śląskie (11.00).
W dniu dzisiejszym podopieczni trenera Dyrdy zagrali w składzie: Szydło (35’ Tomanek) – Segert (40’ Gudwicz), Poganiec (31’Posmyk), Spendel (C) (31’ Napieraj), Kass (31’ Andruszkiewicz), Anczok (40’ Szałajko), Malicki (31’ Cieniawski).
22.03.2016 UKS Ruch Radzionków - Sokół Orzech 5:3
Wielki Wtorek był kolejną okazją do rozegrania sparingu i szlifowania formy przez pierwszym meczem ligowym. Tym razem „żółto-czarni” rocznika 2006 zmierzyli się z zespołem Sokoła Orzech (rocznik 2005). Spotkanie zostało rozegrane na boisku w Księżej Górze.
„Cidry” dobrze rozpoczęły mecz: długo utrzymywały się przy piłce, były cały czas w ruchu, podając i zmieniając miejsce. Niestety prosty błąd (złapane podanie do bramkarza) zaowocował rzutem wolnym pośrednim w polu karnym, który goście zamienili na bramkę. Nie minęło 5 minut, a po strzale i rykoszecie piłkarze Sokoła podwyższyli prowadzenie na 2:0. Kontakt z rywalem pozwolił złapać gol Arka Anczoka, któremu asystował włączający się z obrony Szymon Ciongwa. Goście odpowiedzieli kontrą, po której Kuba Spendel faulował przed polem karnym i piłkarze Sokoła zyskali rzut wolny: stały fragment gry został wykonany niemal perfekcyjnie, ponieważ wylądował na spojeniu słupka z poprzeczką. Ten sygnał pobudził ostatecznie radzionkowian do lepszej gry. Mnożyły się sytuacje, zwiększała się ilość strzałów z dystansu, aż w końcu jeden z nich znalazł drogę do bramki: ze skrzydła podawał Max Cieniawski, a przed polem karnym do piłki dopadł Bartek Kass i pięknym strzałem doprowadził do wyrównania. Taki rezultat utrzymał się do końca pierwszej części spotkania.
„Cidry” drugą połowę rozpoczęły źle: w obronie przydarzyło się kilka błędów, brakowało zdecydowania i jedynie zimna krew i dobre interwencje w bramce Szymona Ciongwy sprawiły, że wynik nie uległ zmianie. Około 40 min w polu karnym rywali faulowany był Mikołaj Posmyk i sędzia wskazał na „wapno”. Do piłki podeszła Martyna Kądziołka i ze stoickim spokojem, po ziemi i w róg bramki wyprowadziła Ruch na prowadzenie. Ten gol dodał gospodarzom skrzydeł i zdopingował do lepszej gry. Bramka Orzecha była ostro ostrzeliwana, jednak brakowało szczęścia lub precyzji. Po drugiej stronie, podopieczni trenera Strzelczyka wykonywali rzut wolny po faulu zdobywczyni gola nr 3 i ostemplowali słupek.
Prawdziwe emocje czekały kibiców jednak w końcówce. Mimo pogarszającej się pogody (deszcz i śnieg) zawodnicy zadbali by nikomu nie było zimno: najpierw na 4:2 podwyższył Paweł Szolc (asysta Kuby Szydło), potem bramkę zdobyli goście, a całość podsumował Beniamin Kurek, który po szybkiej kontrze i wypuszczeniu przez Martynę wykorzystał sytuację 1x1 z bramkarzem strzelając na 5:3.
Cieszy przełamanie podopiecznych trenera Dyrdy, cieszyła momentami gra piłką, ale w dalszym ciągu jeszcze sporo pracy przed drużyną Ruchu, zwłaszcza w zakresie dokładności podań.
Temu posłużą kolejne gry sparingowe: z rocznikiem 2007 trenera Brzeziny, UKS Trójka, Górnikiem Bobrowniki Śląskie, AP Silesia Bytom oraz Unią Strzybnica. Rozgrywki ligowe rozpoczniemy w niedzielę 17 kwietnia, kiedy to podejmiemy Olimpię II Piekary Śląskie.
W meczy z Sokołem „Cidry” zagrały w składzie: Beniamin Kurek – Szymon Ciongwa (Martyna Kądziołka), Kuba Spendel (C) (Dawid Napieraj), Bartek Kass, Bartek Andruszkiewicz (Mikołaj Posmyk), Max Cieniawski (Paweł Szolc), Arek Anczok (Kuba Szydło).
19.03.2016 UKS Ruch Radzionków - Piast Ożarowice 9:9
Piłkarska wiosna tuż tuż, dlatego „żółto-czarni” rocznika 2006 szlifują formę w meczach sparingowych. Przy pięknej, wiosennej aurze podopieczni trenera Adama Dyrdy sprawdzili dzisiaj formę Piasta Ożarowice. Mecz odbył się na Orliku przy ul. Pokoju 14 w Tarnowskich Górach. Sędziował Pan Krzysztof Lizurek (Podokręg Bytom).
Spotkanie lepiej rozpoczęli goście, którzy szybko zdobyli 2 bramki – nie popisała się przy nich defensywa „Cidrów”. Kontaktową bramkę zdobył znajdujący się ostatnio w dobrej formie Arek Anczok, który wykorzystał celne podanie Maxa Cieniawskiego. Zawodnicy Piasta mieli dzisiaj dobrze ustawione celowniki, a raz wykorzystali gapiostwo obrońców i zdobyli kolejne 2 gole. W tym momencie odblokowali się radzionkowianie i trzykrotnie pokonali bramkarza Ożarowic: dwukrotnie trafił Mikołaj Posmyk (raz bez asysty, raz po podaniu Maxa Cieniawskiego) oraz Arek Anczok, któremu dogrywał Kuba Spendel.
Po rozmowie z trenerem w przerwie meczu, Ruch przejął inicjatywę i rozpoczął drugą część gry od bramki. Zdobył ją Krzyś Szałajko, który dobił strzał Arka Anczoka. Od tego momentu aż do stanu 7:7 trwała wymiana ciosów, z tą różnicą, że na prowadzenie wychodził Radzionków, a Ożarowice goniły. Dla gospodarzy trafiali Kuba Poganiec (asysta Arek Anczok) oraz Krzyś Szałajko. Przy stanie 7:7 wiatr w żagle złapali goście i wyszli na dwubramkowe prowadzenie 9:7. „Cidry” walczyły jednak do końca i zaliczyły końcówkę podobną do tej z pierwszej części gry. Najpierw padła samobójcza bramka po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Arka Anczoka, a następnie stan meczu wyrównał Bartek Andruszkiewicz, po podaniu najlepszego dzisiaj na boisku Anczoka. Do końca spotkania pozostawały jeszcze 2 min, Ruch mocniej przycisnął, jednak zabrakło precyzji w wykończeniu akcji i arbiter zakończył zawody przy wyniku 9:9.
Po 60 minutach gry obydwa zespoły rozegrały konkurs rzutów karnych, w których lepiej celowniki mieli nastawieni goście wygrywając 8:4. Dla „żółto-czarnych” trafiali: Kuba Poganiec, Kuba Matejczyk, Mikołaj Gudwicz, Beniamin Kurek. Warto podkreślić, że w bramce naszego zespołu grali dzisiaj Szymon Ciongwa i Beniamin Kurek. Drużyna „Cidrów” zagrała w składzie: Ciongwa (Kurek) – Spendel (C) (Gudwicz), Segert (Szolc), Kass (Poganiec), Posmyk (Andruszkiewicz), Cieniawski (Matejczyk), Anczok (Szałajko).
12.03.2016 UKS Ruch Radzionków - UKS Polonia Bytom 4:10 (2:4)
W sobotę 12 marca „żółto-czarni” z rocznika 2006 rozegrali pierwszy sparing na dworze w tym roku. Ich przeciwnikiem była bytomska Polonia. Mecz odbył się na Orliku w Tarnowskich Górach, przy ul. Pokoju 14.
Pierwsza połowa była wyrównanym pojedynkiem. Prowadzenie w 4 minucie objęli przyjezdni, którzy mądrze rozegrali aut na prawej stronie boiska, pomocnik Polonii wykorzystał złe ustawienie Pawła Szolca i w sytuacji 1x1 pokonał Łukasza Tomanka. Odpowiedź „Cidrów” miała miejsce w 8 minucie: Kuba Spendel przeciął podanie rywali, zagrał z pierwszej piłki do Arka Anczoka, a ten nie namyślając się długo huknął zza pola karnego nad bramkarzem, zdobywając bardzo ładnego gola. Takiego zdecydowania zabrakło radzionkowianom minutę później, kiedy zawodnik w niebiesko-czerwonej koszulce zupełnie nieatakowany oddał precyzyjny strzał z linii pola karnego, ponownie dając prowadzenie swojej drużynie. Bytomianie pokonali bramkarza Ruchu w pierwszej połowie jeszcze dwukrotnie, a bolesne było zwłaszcza trafienie nr 4, wynikające z indywidualnego błędu technicznego przy wyprowadzeniu piłki od bramki. Zanim jednak sędzia Krzysztof Lizurek odgwizdał koniec pierwszej części gry, drugi raz do siatki trafił Arek Anczok, a asystę zanotował Max Cieniawski.
Po przerwie gospodarze mogli bardzo szybko odrobić straty i nawet wyjść na prowadzenie, jednak zabrakło im skuteczności w trzech 100% okazjach. Wykorzystali to „poloniści” zdobywając 5 bramkę. Szósty gol padł bezpośrednio po rzucie wolnym. Od tego momentu stroną dominującą byli bytomianie, a Ruch przebudził się dopiero w końcówce meczu zdobywając dwa gole autorstwa Martyny Kądziołki i Bartka Kassa (po mądrej asyście Szymona Ciongwy). Mecz zakończył się wynikiem 4:10 dla „niebiesko-czerwonych”. Po nim rozegrano konkurs rzutów karnych, w którym wygrała Polonia 5:4. Dla „Cidrów” z 9 metrów trafili: Dawid Napieraj, Staś Malicki, Paweł Szolc i Kuba Spendel.
Podopieczni trenera Adama Dyrdy wystąpili dzisiaj w składzie: Łukasz Tomanek – Kuba Spendel (C), Kuba Segert, Max Cieniawski (Szymon Ciongwa) , Bartek Kass (Martyna Kądziołka), Paweł Szolc (Dawid Napieraj), Arek Anczok (Staś Malicki).
Za tydzień, również w Tarnowskich Górach o godz. 12.00, zmierzymy się z „Piastem” Ożarowice.
Serdecznie podziękowania dla Pana Krzysztofa Lizurka za posędziowanie dzisiejszego meczu.
05.03.2016 UKS Ruch Radzionków - UKS Trójka Tarnowskie Góry 2:7 (1:5)
W ostatnim sparingu na hali tej zimy UKS Trójka Tarnowskie Góry okazała się lepsza od „Cidrów” wygrywając w Radzionkowie 7:2 (5:1). Początek spotkania był wyrównany, a przy stanie 0:0 doskonałą okazję do zdobycia gola miał Szymon Ciongwa, który w zamieszaniu podbramkowym spudłował z 1 metra. Goście okazali się za to bezlitośni i już po chwili cieszyli się z pierwszego gola. Drugi gol to efekt kontry zawodników z Tarnowskich Gór, którzy poradzili sobie z wysokim pressingiem „żółto-czarnych”. Chwilę później zespół w niebieskich strojach cieszył się po raz trzeci, tym razem jednak dopisało mu szczęście gdyż po rzucie rożnym piłka pechowo odbiła się od pleców Dawida Napieraja i zaskoczyła bezradnego Kubę Szydło. Impulsem do lepszej gry był gol wyróżniającego się Maxa Cieniawskiego, który po podaniu Martyny Kądziołki ściął ze skrzydła do środka i zaskoczył bramkarza „Trójki”. W pierwszej połowie padły jeszcze 2 gole, ale niestety do bramki Ruchu i do przerwy goście prowadzili wysoko 5:1. Rozmowy trenera z zawodnikami i zmiana ustawienia w przerwie przyniosły efekt w postaci bardziej szczelnej defensywy, niestety z przodu w dalszym ciągu zawodziła skuteczność. Bardzo ładną bramkę zdobył co prawda Max Cieniawski (asysta Kuby Segerta), ale podopieczni trenera Nieradzika dwukrotnie zdołali pokonać Kubę Szydło i tryumfowali ostatecznie 7:2. Po meczu rozegrano konkurs rzutów karnych, w których padł remis 5:5. Dla „Cidrów” trafiali: dwukrotnie Martyna Kądziołka, Bartek Andruszkiewicz, Mikołaj Gudwicz oraz Max Cieniawski.
W dniu dzisiejszym podopieczni trenera Adama Dyrdy zagrali w składzie: Kuba Szydło, Krzyś Szałajko, Kuba Segert, Arek Anczok, Bartek Andruszkiewicz, Szymon Ciongwa, Martyna Kądziołka, Dawid Napieraj, Max Cieniawski, Kuba Poganiec, Mikołaj Gudwicz.
Za tydzień rozegramy pierwszy mecz na dworze: w sobotę 12 marca o godz. 12.00 w Tarnowskich Górach, na Orliku przy Kolejówce podejmiemy Polonię Bytom. Tydzień później w tym samym miejscu i o tej samej porze podejmiemy Piasta Ożarowice.
Od wtorku 8 marca trenujemy na dworze: we wtorki o 15.30 na Księżej Górze, w czwartki o 17.00 na Rojcy i w soboty rozgrywamy mecze kontrolne. UWAGA: W CZWARTEK 10 MARCA TRENING W ROJCY WYJĄTKOWO O 16.30.
17.02.2016 Ruch Radzionków - Ajaks Częstochowa
Srogą lekcję futbolu odebrali piłkarze UKS Ruchu od rówieśników Ajaksu Częstochowa w środę 17 lutego. Spotkanie odbyło się na hali MOSiR w Radzionkowie. „Cidry” bardzo źle weszły w mecz i już po kilku minutach przegrywały 0:5. „Żółto-czarni” grali statycznie i mieli problem z wyprowadzeniem piłki co skrzętnie wykorzystali przyjezdni. Impuls do lepszej gry dał Paweł Szolc, który zdobył bramkę po podaniu Krzysia Szałajki.
Po zmianie ustawienia Ruch nie tracił już tylu bramek,potrafił również dobrze pokryć przeciwnika, utrudniając mu wyprowadzenie piłki, jednak w dalszym ciągu brakowało mu lidera, który dobrze rozprowadziłby piłkę oraz brakowało ruchliwości pozostałych zawodników przy rozpoczynaniu akcji. Suma summarum częstochowianie dołożyli jeszcze 6 bramek i wygrali wysoko 11:1. Po ostatnim gwizdku odbył się konkurs rzutów karnych, w którym lepsi okazali się piłkarze spod Jasnej Góry, którzy trafili 11 razy z 7 metrów – „Cidry” trafiły 4-krotnie (Segert, Kądziołka, Szałajko, Ciongwa).
Dzisiejszy sparing pokazał, że wciąż sporo pracy przed nami nad naszymi słabymi punktami.
Skład Ruchu: Tomanek (Spendel) – Kądziołka ( Ciongwa), Segert (Szolc), Andruszkiewicz (Kurek), Cieniawski (Szałajko), Napieraj (Anczok).
14.02.2016 Ruch Radzionków - AP Silesia Piekary Śląskie / Tarnowskie Góry
W niedzielę 14 lutego „Cidry” zagrały rewanż z Akademiami Piłkarskimi Silesia z Piekar Śląskich i Tarnowskich Gór. Tym razem wszystkie zespoły rozegrały mały turniej, grając każdy z każdym. W pierwszym spotkaniu radzionkowianie mierzyli się z piekarskim oddziałem Silesii. Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla „żółto-czarnych”, którzy stworzyli sobie dwie 100% okazje do zdobycia gola jednak niestety ich nie wykorzystali. Trener Adam Dyrda testował dzisiaj nowe ustawieni drużyny. Po okresie wyrównanej gry piekarzanie przeprowadzili składną dwójkową akcję, którą trafieniem do siatki wykończył Bartek Grzesiok (mocno interesuje się nim nasza drużyna – przyp.red.). Później goście wykorzystali błąd gospodarzy przy wyprowadzeniu piłki i pokonali dobrze broniącego Łukasza Tomanka po raz drugi. Sygnał do ataku dała Martyna Kądziołka, strzelając kontaktowego gola – podawał Kuba Segert. Niestety Ruch nadział się na kontrę i stracił trzeciego gola. Tuż przed końcowym gwizdkiem wynik ustalił Krzyś Szałajko trafiając na 2:3.
W drugim spotkaniu z Silesią z Tarnowskich Gór „Cidry” długo przeważały, jednak były bardzo nieskuteczne. Przełamanie przyszło po strzale kapitana Kuby Spendla, który celnie trafił z rzutu wolnego po zagraniu piłki ręką przez rywala. Momentalnie na 2:0 podwyższył Szymon Ciongwa, a asystował mu Paweł Szolc. Warto podkreślić, że podanie Pawła było bardzo przemyślane. Wynik spotkania ustalił Kuba Segert z bliska dobijając strzał Maxa Cieniawskiego.
Skład z dzisiejszego meczu:
Pierwsza piątka: Martyna Kądziołka, Dawid Napieraj, Kuba Segert, Bartek Andruszkiewicz, Max Cieniawski
Druga piątka: Kuba Matejczyk, Arek Anczok, Krzyś Szałajko, Kuba Poganiec, Beniamin Kurek
Trzecia piątka: Mikołaj Posmyk, Bartek Kass, Kuba Spendel, Paweł Szolc, Szymon Ciongwa
10.02.2016 Unia Świerklaniec - Ruch Radzionków
Ponieważ Liga Mistrzów wraca za tydzień, piłkarze UKS-u Ruch z rocznika 2006, postanowili się przygotować na sportowo do tego wydarzenia i w środowy wieczór 10 lutego zmierzyli się w Nakle Śląskim z Unią Świerklaniec. Mimo iż przeciwnik był dużo starszy (rocznik 2004/05) na boisku nie było tego widać: „Cidry” grały jak równy z równym nie ustępując w walce fizycznej, dobrze kryjąc, nieźle rozgrywając piłkę z przodu. Jedynym problemem było wyprowadzanie piłki od bramki i z autu. Problem ten okazał się na tyle spory, że kosztował „żółto-czarnych” utratę 4 bramek. Dwa pozostałe gole zdobyte przez rywali były efektem piłkarskich umiejętności. Do siatki Unii trafili z kolei Max Cieniawski, który wykazał się skutecznym pressingiem pod bramką rywala oraz Kuba Spendel, który trafił… uwaga… bezpośrednio z rzutu rożnego! Z bardzo dobrej strony pokazali się bramkarze Kuba Szydło oraz Łukasz Tomanek, którzy kilka razy interweniowali w trudnych sytuacjach. Mogło się też podobać panowanie nad piłką w ataku, co było efektem ostatniej pracy na treningach.
Sparingi są po to aby odsłaniać nasze błędy i na pewno w najbliższych dniach oraz najbliższym sparingu sporo czasu poświęcone zostanie wyprowadzeniu piłki. Okazja do tego będzie w czwartek, sobotę i niedzielę kiedy to rozegramy rewanż z Akademią Piłkarską Silesia Piekary Śląskie i Tarnowskie Góry. W ferie pracujemy bez przerw, jednak ze zmianą godziny zajęć we wtorek (z 15.45 na 9.00). W dzisiejszym meczu w Nakle Śląskim zagraliśmy w składzie: Kuba Szydło , Martyna Kądziołka, Dawid Napieraj, Kuba Segert (C), Bartek Andruszkiewicz, Staś Malicki, Łukasz Tomanek, Szymon Ciongwa, Kuba Spendel, Max Cieniawski, Beniamin Kurek, Paweł Szolc.
6.02.2016 Ruch Radzionków - AP Silesia Piekary Śląskie / Tarnowskie Góry
W pierwszą sobotę lutego na hali MOSiR w Radzionkowie „Cidry” zmierzyły się z połączonymi drużynami Akademii Piłkarskiej Silesia Piekary Śląskie i Tarnowskie Góry. Początek meczu był wyrównany, a goście objęli prowadzenie po strzale z dystansu: piłka przełamała ręce Łukasza Tomanka i wpadła do siatki. Tuż przed zmianą zawodników do wyrównania doprowadził Stasiu Malicki, który trafił z rzutu wolnego podyktowanego po faulu na kapitanie Kubie Segercie. Trzeba dodać jeszcze, że Segert umiejętnie zasłonił bramkarza, co w wydatnym stopniu pomogło strzelcowi.
Po zmianie grających ekip radzionkowianie nie upilnowali przeciwników podczas rzutu rożnego, a ci skrzętnie to wykorzystali po raz drugi wychodząc na prowadzenie. Niedługo później było już 3:1 dla gości, którzy wzorcowo skontrowali Ruch i pokonali debiutującego w bramce Szymona Ciongwę. Chwilę przed zmianą bardzo ładnego gola zdobył Paweł Szolc, a asystował mu kapitan drugiej z radzionkowskich ekip – Kuba Poganiec.
Trzecia bramka dla podopiecznych trenera Adama Dyrdy była ozdobą całego spotkania:
w przemyślany sposób Kuba Segert rozegrał z Bartkiem Andruszkiewiczem akcję na 1 kontakt, a ten drugi wykorzystał sytuację 1x1 z bramkarzem. Z pewnością materiał z tego zagrania znalazłby miejsce w każdym podręczniku do nauki piłki nożnej. Na prowadzenie wyprowadził „żółto-czarnych” Stasiu Malicki, który dobił z bliska strzał Andruszkiewicza. Worek z bramkami rozwiązał się na dobre i do siatki trafiali dalej: Kuba Segert po podaniu Stasia Malickiego, dwukrotnie Martyna Kądziołka (raz bez asysty, a drugi raz po podaniu Malickiego), Staś Malicki bez asysty, a strzelanie zakończył, powracający do zdrowia po chorobie Max Cieniawski, dobijając uderzenie Krzysia Szałajki. Na podkreślenie zasługuje fakt, że był to gol zdobyty prawą nogą (Max jest lewonożny).
RUCH:Tomanek - Napieraj, Kądziołka, Segert, Malicki, Andruszkiewicz
Szolc - Ciongwa, Szałajko, Poganiec, Anczok, Cieniawski
5.12.2015 Piast Ożarowice - UKS Ruch Radzionków 7:12
Kolejny dobry mecz zagrali w sobotę 5 grudnia mali piłkarze UKS Ruchu Radzionków z rocznika 2006. Podopieczni trenera Adama Dyrdy udali się do Ożarowic na sparing z miejscowym Piastem. Z tą drużyną mierzyliśmy już siły podczas zimowej edycji Cider Cup 2014 oraz podczas Turnieju Deichmanna. Dzisiejszy mecz miał charakter prezentu z okazji niedzielnego Święta Św. Mikołaja. Chłopcy zagrali z głową, poprawili grę w obronie, grali zespołowo oraz przenieśli do gry elementy trenowane w ostatnim miesiącu (chodzi zarówno o zwody jak i ilość kontaktów z piłką – 2 akcje bramkowe były „z innego świata”). Udany powrót do drużyny zaliczył Krzysztof Szałajko, dla którego był to pierwszy mecz od pechowego złamania ręki w październiku. Krzyś zdobył 3 gole oraz zanotował asystę przy golu Kuby Szydło. Warto odnotować również pierwszy gol Oliwiera Krawczyka w historii meczów z przeciwnikiem. Nasz bramkarz zagrał w drugiej połowie w polu i trafił do siatki po indywidualnym odzyskaniu piłki pod bramką rywali. Cała drużyna dobrze się bawiła i zasłużyła na pochwały. Po meczu odtańczyliśmy już tradycyjne kółeczko, zapozowaliśmy do zdjęcia z naszymi kolegami z Ożarowic oraz pokrzyczeliśmy z kibicami, którym dziękujemy za wzorowy doping. Każdy zawodnik opuścił boisku ze słodkim upominkiem. Zagraliśmy w składzie: Oliwier Krawczyk (gol + asysta), Kuba Szydło (gol), Szymon Ciongwa (gol), Dawid Reska (gol + asysta), Kuba Spendel (asysta), Kuba Segert (gol + 2 asysty), Bartek Kass (gol + asysta), Paweł Szolc (2 gole + asysta), Kuba Poganiec (gol), Krzyś Szałajko (3 gole + asysta).
27.11.2015 Promotor Zabrze - UKS Ruch Radzionków 5:11
Piłkarze UKS Ruch Radzionków w piątek 27 listopada gościli w Zabrzu, gdzie „skrzyżowali rękawice” z Promotorem Zabrze. Spotkanie odbyło się na hali w Rokitnicy. Chłopcy rozegrali jeden z lepszych meczy w tym roku grając ładnie dla oka, szybko (nie raz na 1,2 kontakty), efektownie (spora liczba sztuczek) oraz efektywnie. Co ważne, nasza drużyna mimo przewagi, nie zaliczyła najlepszego startu przegrywając 0:2 i 1:3, ale nie poddała się i z nawiązką odrobiła straty, wygrywając ostatecznie 11:5. Trener Adam Dyrda chwalił po meczu chłopaków również za dobrą postawę w obronie i lepsze krycie niż w ostatnich meczach. Zespół zagrał w składzie: Łukasz Tomanek, Oliwier Krawczyk, Paweł Szolc (2 gole, asysta), Staś Malicki (3 gole, asysta), Kuba Segert (1 gol), Mikołaj Posmyk, Szymon Ciongwa (gol, 2 asysty), Beniamin Kurek (asysta), Bartek Andruszkiewicz (asysta) , Kuba Poganiec (2 gole, asysta), Kuba Spendel (asysta), Dawid Reska (asysta), Dawid Napieraj (gol).
08.11.2015 Polonia Bytom - UKS Ruch Radzionków
W niedzielę 8 listopada piłkarze UKS Ruchu Radzionków wybiegli po raz ostatni na otwarte boisko, aby w Bytomiu przy ul. Piłkarskiej 1 zmierzyć się z rówieśnikami trenującymi w Polonii Bytom. Trenerzy Adam Dyrda i Piotr Konieczny podzielili swoich zawodników na 2 drużyny i rozegrali równolegle 2 sparingi 2x30 min każdy. Na boisku A rywalizowała drużyna, które kapitanem był Mikołaj Posmyk. Ruch zagrał tutaj w składzie: Łukasz Tomanek, Mikołaj Posmyk, Oliwier Krawczyk, Max Cieniawski, Beniamin Kurek, Bartek Kass, Dawid Napieraj, a w drugiej połowie także Kuba Poganiec i Martyna Kądziołka. Na boisku B grała drużyna, której przewodził Kuba Spendel, w składzie: Kuba Szydło, Szymon Ciongwa, Kuba Spendel, Kuba Segert, Bartek Andruszkiewicz, Martyna Kądziołka, Dawid Reska, a wchodzili także Kuba Poganiec i Dawid Napieraj.
Dzisiejszy sparing trener wykorzystał jako okazję do wypróbowania nowego ustawienia w obu składach. Pierwszej z drużyn nie udało się pokonać bramkarza rywali, chociaż zwłaszcza w drugiej połowie dogodnych okazji nie brakowało. Druga ekipa toczyła bardzo wyrównany pojedynek w pierwszej połowie, zakończonej nieznaczną przewagą bytomian. Gra w tej części mogła się podobać, dużo było przemyślanych zagrań, zwłaszcza na wolne pole, które wykorzystali Bartek Andruszkiewicz i Dawid Reska. Po przerwie chociaż rywal bardzo szybko zdobył dwie bramki, Ruch opanował sytuację, przeniósł ciężar gry na połowę przeciwnika, ale brakowało wykończenia akcji. Raz do siatki trafił Kuba Szydło.
Podsumowując:
- każdy z zawodników otrzymał dzisiaj szansę gry, minimum przez 45 min,
- sparing pokazał, że nadal dużo pracy jest do zrobienia w grze obronnej
- podobnie jak w rundzie jesiennej, „Cidry” stwarzają sporo sytuacji, ale nie potrafią ich wykorzystać
Kolejne okazje do gry już niebawem w Konopiskach oraz Zabrzu-Rokitnicy. CIDRY OLE!
05.09.2015 Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 2 w Tarnowskich Górach - UKS Ruch Radzionków 2006/2007 18:2 (9:0)
W sobotę 5 września orliki Ruchu Radzionków udały się do Tarnowskich Gór, aby w Pniowcu zmierzyć się z drużyną Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 2. Przeciwnik okazał się bardzo wymagający i udzielił prawdziwej lekcji futbolu młodym „Cidrom”. Podopieczni trenera Adama Dyrdy wystąpili po raz kolejny w dwóch składach zmieniających się co 10 minut, tak aby każdy z zawodników miał okazję zagrać 30 minut spotkania i mógł wykazać się na boisku.
Tego lata nasza drużyna w każdym meczu mierzy się ze starszymi rywalami (tak było i dzisiaj – przeciwnicy byli z przedziału 10-11 lat), jednak tym razem sprawiała wrażenie wyjątkowo wystraszonej i zaskoczonej poczynaniami przeciwnika. „Żółto-czarni” od początku mieli spory problem z wyprowadzeniem piłki od bramki, nie wracali na własną połowę po stracie futbolówki i kompletnie nie radzili sobie z kryciem szybkich zawodników z Pniowca. Oliwier Krawczyk i Dawid Reska dwoili się i troili w bramce, jednak nie byli w stanie zapobiec utracie kolejnych goli. W przerwie meczu trener zmienił sposób rozgrywania piłki, bramkarze częściej uruchamiali wyrzutem ręką bocznych pomocników, a zawodnicy ofensywni mieli nękać gospodarzy już przy wyprowadzaniu piłki od bramki, czego brakowało w pierwszej odsłonie gry. Dało to efekt w postaci goli Beniamina Kurka i Kuby Spendla. Niestety w miarę upływu czasu powróciły te same błędy w defensywie co w pierwszej połowie i rywale znowu punktowali. W drugich 30 minutach „żółto-czarni” sporo uderzali na bramkę z dalszej odległości, zwłaszcza Max Cieniawski, ale piłka przelatywała obok słupków. Po meczu zawodnicy uderzali jeszcze rzuty karne, w których również lepsi okazali się tarnogórzanie wygrywając 6:3. „Elwry” dla „Cidrów” wykorzystali: Dawid Reska, Adam Muszalski i Beniamin Kurek. Podsumowując: Ruch przegrał w Pniowcu 2:18 (0:9), ale była to przydatna lekcja, która na pewno zostanie wykorzystana w kontekście meczów ligowych. Sporo jeszcze pracy przed nami, zwłaszcza w defensywie.
Drużyna wystąpiła w składzie: Oliwier Krawczyk, Dawid Reska – Kuba Spendel, Adam Muszalski, Szymon Ciongwa, Bartek Andruszkiewicz, Martyna Kądziołka, Beniamin Kurek, Paweł Szolc, Kuba Poganiec, Max Cieniawski.
Sędziował: Adam Dyrda
Czas gry: 2 x 30 min
03.09.2015 Górnik Bobrowniki (2004-2006) - UKS Ruch Radzionków 2006/2007 3:5
Długo trzeba było czekać na dzisiejszy sparing „Cidrów” w Bobrownikach Śląskich. Niektórzy rodzice zaczęli nawet intonować fragment z „Czterech Pancernych” – „Przed nocą zdążymy…”. Wszystko przez problemy organizacyjne z zamontowaniem bramek. W końcu o godz. 17.40 zawodnicy obu drużyn wybiegli na murawę. Obydwa zespoły spotkały się ze sobą po raz drugi. Pierwsza potyczka miała miejsce w styczniu 2014 roku na sali gimnastycznej w Suchej Górze – Górnik wygrał wówczas 12:7, a bramki dla niego zdobywał m.in. Stasiu Malicki, dzisiaj grający w koszulce Ruchu. To właśnie ten zawodnik otworzył konto bramkowe w tym spotkaniu: po podaniu Maxa Cieniawskiego Malicki uderzył mocno w środek bramki, jednak błąd popełnił bramkarz gospodarzy i piłka przekroczyła linię bramkową. Po zmianie całej dziewiątki graczy Ruch w dalszym ciągu dyktował warunki w starciu ze starszym rywalem (rocznik 2004-2006), jednak po jednej z akcji, kiedy to zbyt duża liczba graczy podłączyła się do akcji, Górnik skutecznie skontrował i doprowadził do wyrównania. Taki wynik utrzymał się do końca drugiej z czterech piętnastominutowych części meczu.
Po zmianie stron piłkarze „Cidrów” dali prawdziwy pokaz gry zdobywając 3 bramki, każdą w przemyślany sposób, poprzez rozciągnięcie gry, częste zmiany strony rozgrywania piłki i ograniczenie prowadzenia piłki na korzyść podań. Autorami bramek byli Łukasz Tomanek i dwukrotnie Bartek Andruszkiewicz, asystowali Kuba Spendel i Bartek Andruszkiewicz.
Gdy wydawało się, że nic złego stać się już nie może, gospodarze zdobyli dwa gole w odstępie 1 minuty w ostatnim kwadransie i w szeregach „żółto-czarnych” zrobiło się nerwowo. Trzeba też dodać, że w tym fragmencie gry „Cidry” popełniły dwa błędy przy wyprowadzaniu piłki spod bramki. Szalę na korzyść radzionkowian przechyliła Martyna Kądziołka po wzorowej kontrze, idealnym podaniu Pawła Szolca i precyzyjnym strzale po ziemi w sytuacji jeden na jeden z bramkarzem.
Ruch wygrał 5:3 w Bobrownikach Śląskich, jednak co najważniejsze, pokazał dzisiaj kawał dobrej piłki na dużym boisku, słuchając rad trenera, umiejętnie rozciągając grę i ograniczając prowadzenie piłki na korzyść podań. Kilka razy dobrze i szybko rozgrywane były rzuty rożne, co jest dobrym prognostykiem na przyszłość. Kolejny sparing zostanie rozegrany w sobotę z Zespołem Szkolno Przedszkolnym nr 2 w Tarnowskich Górach – Pniowcu, a następnie drużyna weźmie udział w turnieju w połowie przyszłego tygodnia. A potem już niedziela 13 września i ligowy debiut w Piekarach Śląskich z Juventusem.
Skład: Oliwier Krawczyk (Dawid Napieraj) – Kuba Spendel (Martyna Kądziołka), Szymon Ciongwa (Dawid Reska), Beniamin Kurek (Paweł Szolc), Adam Muszalski (Krzyś Szałajko), Max Cieniawski (Kuba Szydło ), Bartek Andruszkiewicz (Mikołaj Posmyk), Staś Malicki (C) (Bartek Kass), Łukasz Tomanek (Kuba Poganiec).
Sędziowali: Jakub Cyptor i Adam Dyrda
Czas gry: 4 x 15 min
29.08.2015 UKS Ruch Radzionków 2006/2007 - Zgoda Repty 2005 15:1 (5:0)
W drugim meczu kontrolnym tego lata, „Cidry” podejmowały na Księżej Górze Zgodę Repty Śląskie z rocznika 2005. Ruch odniósł wysokie zwycięstwo 15:1 (7:0). Strzelanie rozpoczął w 3 minucie Beniamin Kurek, a zakończył Kuba Poganiec. Mimo wysokiego wyniku bohaterem spotkania był Szymon – bramkarz Zgody, który imponował zwłaszcza obronami w sytuacjach jeden na jeden. Drużyna trenera Adama Dyrdy grała w systemie dwóch zmieniających się siedmioosobowych składów. Drugi mecz z rzędu trener testował każdego z zawodników w obronie i często rotował pozycjami. Akcje „żółto-czarnych” mogły się dzisiaj podobać, bowiem było w nich sporo pomyślunku. Podobnie jak w meczu z UKS Szombierkami Bytom sportowe spotkanie zakończyła seria rzutów karnych, w których bardzo dobrze spisali się bramkarze „Cidrów”.
Czas gry: 2x30 min
Sędziował: Patryk Pająk
Dawid Reska (C) (Łukasz Tomanek) – Kuba Spendel (Martyna Kądziołka), Oliwier Krawczyk (Dawid Napieraj ), Adam Muszalski (Bartek Kass), Szymon Ciongwa (Kuba Poganiec), Beniamin Kurek (Staś Malicki), Bartek Andruszkiewicz (Kuba Szydło).
Bramki: Beniamin Kurek x2, Kuba Szydło, Kuba Spendel x2, Bartek Andruszkiewicz x3, Łukasz Tomanek, Szymon Ciongwa x3, Dawid Reska, Staś Malicki, Kuba Poganiec
Asysty: Adam Muszalski x2, Kuba Spendel, Beniamin Kurek, Dawid Reska,
26.08.2015 UKS Ruch Radzionków 2006/2007 - UKS Szombierki Bytom 2005/2006 1:6
W ostatnią środę sierpnia gościliśmy na Księżej Górze drużynę UKS Szombierki z roczników 2005/2006. Mecz był pierwszym poważnym przetarciem przed rozgrywkami ligowymi, bowiem trwał regulaminowe 2 x 30 minut, a na boisku oba zespoły grały 6 zawodników w polu + bramkarz.
Od początku można było zauważyć pewną przewagę gości, którzy w pierwszej połowie trafili w słupek i poprzeczkę, a w 16 minucie objęli prowadzenie 1:0, które utrzymało się do końca pierwszej części gry. W drużynie Ruchu wyróżniali się Szymon Ciongwa, Oliwier Krawczyk i Adam Muszalski. Najbliżej wyrównania byli Kuba Poganiec i Adam Muszalski, jednak temu pierwszemu zabrakło nieco precyzji, a strzał tego drugiego z rzutu wolnego dobrze obronił bramkarz. W grze Ruchu można było zauważyć kilka pozytywów: już pod koniec pierwszej połowy zawodnicy zaczęli wcielać w życie polecenie trenera o zmianie strony rozgrywania piłki, częste były wycofywania do bramkarza, a Szymon Ciongwa wzorowo pokazywał jak włączać się z obrony do ataku. Po przerwie powtórzyła się historia z meczu z Zinkovem i „żółto-czarni” w podobny sposób niedokładnie wyprowadzili piłkę dwukrotnie spod bramki, co skończyło się dwoma golami. Co prawda Bartek Andruszkiewicz zdobył kontaktowego gola na 1:3, ale później zawodnicy przednich formacji przestali wspomagać obrońców po stracie piłki i kontrach przeciwników co również przyniosło efekt bramkowy. W drugiej połowie „Cidry” były zdecydowanie bardziej aktywne pod bramką Szombierek, ale brakowało precyzji w wykończeniu stworzonych sytuacji. Podsumowując, Ruch uległ mocnemu rywalowi 1:6 (0:1), jednakże trener dostrzegł sporo pozytywów w grze i zyskał ciekawy materiał do analizy.
Sportowe popołudnie zakończyła seria rzutów karnych.
Mecz wzorowo sędziował Pan Adrian Krawczyk, który pokazał kilka żółtych kartek… niesfornym Rodzicom:) Drużyna trenera Dyrdy wystąpiła w składzie:
Oliwier Krawczyk (c) (Łukasz Tomanek) – Szymon Ciongwa (Kuba Spendel), Beniamin Kurek (Mikołaj Posmyk), Adam Muszalski (Bartek Kass), Bartek Andruszkiewicz (Staś Malicki), Dawid Napieraj (Kuba Szydło), Kuba Poganiec (Martyna Kądziołka).
25.08.2015 UKS Ruch Radzionków 2006/2007 - Zinkiv (Ukraina) 2:4
Bramki: Adam Szydło, Krzysiu Szałajko
Czas gry: 2x20 min
RUCH: Dawid Reska (Łukasz Tomanek) – Kuba Spendel (C)(Oliwier Krawczyk) , Adrian Krawczyk (Piotr Sosinka), Mikołaj Posmyk (Beniamin Kurek) , Adam Muszalski (Bartek Kass) , Adam Szydło( Krzysiu Szałajko), Kuba Szydło( Dawid Napieraj), Martyna Kądziołka (Bartek Andruszkiewicz).
We wtorek 25 sierpnia młodzi zawodnicy Ruchu w meczu przyjaźni zmierzyli się na Księżej Górze z nieco starszymi kolegami z ukraińskiego Zinkova. Pomysłodawcą meczu był trener, który w minioną niedzielę spotkał opiekuna gości ks. Krystiana Hajduka i zaproponował sportowe spotkanie. Dla „żółto-czarnych” był to pierwszy mecz z przeciwnikiem spoza granic Polski, rozegrany na całym boisku na Księżej Górze. Gra w pierwszej połowie była wyrównana, natomiast bramki posypały się po przerwie. Jako pierwsi do siatki trafili goście, ale niedługo potem wyrównał Pan Adam Szydło (ze względu na wiek rywali naszą drużynę wsparło 3 rodziców; w ekipie ukraińskiej z kolei ze względu na brak rezerwowych zagrał Pan Darek Kass i Pan Piotr Posmyk). Później goście wykorzystali niedokładności przy wyprowadzaniu piłki od bramki i odskoczyli na trzy trafienia. W ostatniej minucie meczu bardzo ładną akcję na prawym skrzydle zainicjował Beniamin Kurek, zgrał do środka do Krzysia Szałajki, który celnie uderzył w światło bramki, a na samej linii akcję zamknął jeszcze Łukasz Tomanek. Po tym golu sędzia odgwizdał koniec spotkania, a zawodnicy obydwu drużyn mogli degustować wypieki przygotowane przez babcię Oliwiera i żonę trenera.
Trener serdecznie dziękuje wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób wsparli naszych kolegów i koleżanki z Ukrainy, z terenu, na którym toczy się od ponad roku wojna. Mamy nadzieję, że za rok zagramy rewanż ciesząc się nie tylko z gry, ale i z pokoju w kraju naszych wschodnich sąsiadów.
19.06.2015 UKS Ruch Radzionków 2005 - UKS Ruch Radzionków 2006/2007
07.06.2015 JSS Silesia - UKS Ruch Radzionków (2006/2007) 2:12
06.06.2015 UKS Ruch Radzionków (trener A. Dyrda) - UKS Ruch Radzionków (trener D. Brzezina) 8-1
30.04.2015 UKS Ruch Radzionków (2006/2007) - Akademia Silesia Bytom
Celem sparingu była okazja do gry dla tych, którzy nie grają w Deichmanie, zabawa oraz praca nad podaniami w meczu. Z efektu (nie mylić z wynikiem) jestem zadowolony. Dzieciaki zrozumiały nad czym pracujemy i poprawiły współpracę w grze. Zagraliśmy w składzie: Krawczyk, Tomanek (1 asysta), Skowronek ( 5 goli, 2 asysty), Cieniawski (3 gole, 2 asysty), Szydło (4 gole, 3 asysty), Kądziołka (2 gole, 2 asysty), Poganiec, Spendel (gol), Andruszkiewicz (gol), Posmyk (2 gole, 2 asysty), Szałajko (2 gole), Kass (2 asysty), Pawełka (2 gole, 2 asysty), Walesa, Kurek (2 asysty), Muszalski.
01.01.2015 Dzieci - Ojcowie
Bardzo poważny, noworoczny sparing.
28.05.2014r. - UKS Ruch Radzionków - UKS Fun 21:7
30.11.2013r. UKS Ruch Radzionków (2006/2007) - AP Silesia Radzionków 10:11
W sobotę 30 listopada swój pierwszy w życiu mecz rozegrała grupa trampkarzy trenera Adama Dyrdy, złożona w większości z chłopców urodzonych w latach 2006-2007. Spotkanie odbyło się na bytomskiej hali OSiR, mieszczącej się na terenie byłej KWK Powstańców Śląskich. Naprzeciw Ruchu stanęła drużyna Akademii Piłkarskiej Silesia Radzionków prowadzona przez trenera Krystiana Szygułę. Spotkanie oglądała żywo dopingując spora grupa rodziców.
Wraz z pierwszym gwizdkiem dała się zauważyć przewaga drużyny APS i to ona objęła dwubramkowe prowadzenie. „Cidry" przez cały mecz goniły rywala i tuż przed końcem meczu objęły prowadzenie 10:9. Końcówka należała jednak do „bardziej doświadczonych" piłkarzy AP Silesii, którzy najpierw wyrównali, a następnie strzelili jedenastego gola. Ruch trafił jeszcze w słupek i nie wykorzystał kilku okazji, po czym sędzia odgwizdał koniec spotkania.
Na pewno dzisiejszy mecz mógł się wszystkim podobać - było sporo emocji i goli. Moi chłopcy trenują dopiero od półtora miesiąca i było to dzisiaj zauważalne. Traktuję ten pojedynek jako dobrą przygodę i dobry prognostyk na przyszłość. Wszystko było dzisiaj dla nas nowe, wiele się działo i wiele przed nami. Patrząc jednak na pozytywną energię chłopców aż chce się pracować. Bramki w dniu dzisiejszym zdobyli dla nas: pięć Szymon Rybak - testowany zawodnik z Górnika Bobrowniki Śląskie, Kuba Poganiec, Maciek Boryczka, Olaf Hachulski, Tymek Sznober i Mikołaj Posmyk. Poza nimi w drużynie zaprezentowali się Dominik Rybak - drugi testowany zawodnik z Górnika, Bartek Kass, Dawid Napieraj, Dawid Wolka, Kuba Spendel, Dominik Posmyk, Borys Golus, Łukasz Tomanek, Kamil Walesa, Mateusz Wowra.- zrelacjonował pierwszy w życiu mecz swoich podopiecznym trener Adam Dyrda.