Polonia ograna
Z racji przełożenia meczu ligowego z UKS Trójką Tarnowskie Góry z niedzieli 18 września na 6 października, podopieczni trenera Adama Dyrdy rozegrali w sobotę 17 września w Bytomiu dwa sparingi. Rywalami „żółto-czarnych” były dwie ekipy Polonii Bytom z rocznika 2006. Pogoda tego dnia nie rozpieszczała i większość spotkań odbyła się w deszczu. Obydwa spotkania składały się z trzech tercji po 20 minut. Sędziowali trenerzy gospodarzy.
Na boisku nr 1 rywalizowała drużyna, której kapitanem była Martyna Kądziołka. „Cidry” bardzo dobrze rozpoczęły spotkanie i już po kilku minutach Beniamin Kurek dał im prowadzenie. Radzionkowianie zdominowali poczynania na boisku i w pierwszej z trzech części gry zdobyli jeszcze dwie bramki autorstwa Łukasza Różyckiego i jednego autorstwa Martyny Kądziołki. W kolejnych tercjach trener rotował składem, a zespół mimo zmian kadrowych nie schodził poniżej bardzo dobrego poziomu strzelając jeszcze 10 goli. Świetną skutecznością błysnął Różycki – autor 7 goli. Bardzo dobrze rozgrywał Kurek, który nie raz mając przed sobą tylko bramkarza obsługiwał podaniem lepiej ustawionego kolegę. Cała drużyna zagrała mądrze, zasługując na wielkie brawa i pochwałę.
KS Polonia Bytom - UKS Ruch Radzionków 1:14 (0:4, 1:5, 0:5)
Bramki: Kurek, Różycki (7), Kądziołka, Szałajko (2), Treter (2), Giertyczka.
Asysty: Tomanek (2), Treter (2), Kurek (2), Różycki.
Skład: Fajer – Kądziołka (C), Poganiec, Ciepłak, Różycki, Kurek, Szałajko; ponadto grali: Gudwicz, Treter, Tomanek, Giertyczka
Na boisku nr 2 grał zespół, którego kapitanem był Kuba Spendel. W pierwszej części gry częściej atakowali „niebiesko-czerwoni” i to oni objęli prowadzenie w 16 minucie. Po zmianie stron prawdziwe wejście smoka zaprezentowała dwójka: Stasiu Malicki i Paweł Szolc, którzy mocno dali się we znaki defensywie Polonii. W 22 minucie do wyrównania doprowadził Malicki, który wyłuskał piłkę na skrzydle, a następnie pokonał bramkarza bytomian. Potem klasycznym hat-trickiem popisał się Szolc, dając sygnał powrotu do formy z wiosny. Co ciekawe, wyczynu tego dokonał w 6 minut! Przy pierwszym jego golu asystował Spendel, a ostatnim Malicki. Tuż przed końcem drugiej części gry Polonia mogła zniwelować straty, ale fantastycznym refleksem w bramce błysnął Kuba Szydło, wybijając piłkę nogami w stylu Davida de Gei, po strzale z 3 metrów.
W trzeciej części gry wynik długo nie ulegał zmianie. W 50 minucie miejscowi wykorzystali indywidualny błąd w obronie „Cidrów” i cieszyli się z gola. Odpowiedź Ruchu była jednak błyskawiczna: z rzutu rożnego dośrodkowywał Kuba Spendel, a piłkę do bramki, niczym „Ecik” Janoszka, wpakował Dawid Napieraj. Takim wynikiem zakończyła się dzisiejsza rywalizacja i „żółto-czarni” mogli odtańczyć tradycyjne kółeczko na środku boiska.
KS Polonia Bytom - UKS Ruch Radzionków 2:5 (1:0, 0:4, 1:1)
Bramki: Malicki 22’ 31', Szolc 25’, 27’, Napieraj (głową) 55’
Asysty: Spendel 25’, 55’, Szolc 31’
Skład: Szydło – Ciongwa, Segert, Napieraj, Spendel (C), Grzesiok, Imach; ponadto grali: Anczok, Szolc, Malicki
Serdeczne podziękowania dla trenera Adama Szydło za pomoc w prowadzeniu obydwu zespołów. Ukłony również w stronę protokolanta – Pani Anety Szałajko, fotografa – Pana Leszka Szałajko i kamerzysty – Pana Roberta Spendel.
Komentarze