Wzięli rewanż: Ruch - Chechło 3:4

Wzięli rewanż: Ruch - Chechło 3:4

UKS Ruch Radzionków - LKS Przyszłość Nowe Chechło 3:4 (2:1)

W piękne jesienne przedpołudnie 15 października do Radzionkowa zawitała drużyna Przyszłości Nowe Chechło. Dobrze znany nam zespół był kolejnym sparingpartnerem, z którym zmierzyli się podopieczni trenera Adama Dyrdy. Cel jak co tydzień ten sam: jednostka meczowa dla wszystkich tych, którzy nie otrzymali powołania na mecz ligowy, z jednym wyjątkiem: 1 lub 2 wyróżniających się zawodników z dzisiejszego grona otrzymywało w nagrodę włączenie do kadry na niedzielny mecz z Olimpią Piekary Śląskie. Oprócz tego drużyna pracowała nad wprowadzeniem do gry ćwiczonych na treningu elementów.
„Cidry” rozpoczęły spotkanie bardzo dobrze zdobywając 2 gole w 13 i 18 minucie: w obydwu przypadkach bardzo dobrze zagrywał Beniamin Kurek, a obchodzący dzisiaj urodziny Arek Anczok trafiał do siatki. Goście w pierwszej połowie tylko raz znaleźli sposób na dobrze dysponowanego Mikołaja, pokonując go w 26 minucie strzałem z dystansu.
W przerwie trener Adam Dyrda dokonał 5 zmian w składzie. Goście poczynali sobie śmielej niż w pierwszej części gry, jednak wprowadzony do bramki Borys Izworski był czujny i skuteczny między słupkami. Skapitulował dopiero w 51 minucie po strzale przy słupku, z dystansu. W 56 minucie radzionkowskiej defensywie przydarzył się kosztowny błąd: grający w polu Mikołaj Fajer, będąc naciskany przez przeciwnika podał piłkę do swojego bramkarza, a ten zagapił się i złapał futbolówkę do rąk. Decyzja sędziego mogła być tylko jedna – rzut wolny pośredni, który zawodnicy z Nowego Chechła zamienili na gola. Chwilę po tym golu, trener Adam dokonał zmiany powrotnej 5 zawodników z pola, którzy grali w pierwszej połowie. Niestety zmiennicy tuż po wejściu zaspali przy rzucie z autu rywali w efekcie tracąc 4 gola. W 60 minucie „Cidry” zdobyły bramkę kontaktową: po wrzucie z autu Kuby Giertyczki celnie przymierzył Beniamin Kurek, najlepszy dzisiaj na boisku. Więcej goli już nie padło, ponieważ chwilę po tym zdarzeniu sędzia zakończył spotkanie. Przyszłość wzięła rewanż za wrześniową przegraną u siebie 2:3 i pokonała dzisiaj Ruch 4:3.
Wynik rywalizacji nie martwił trenera Adama Dyrdy, ponieważ nie był on najważniejszy. Szkoleniowiec „żółto-czarnych” miał okazję zobaczyć wszystkich zawodników w akcji oraz zyskał sporo materiału do analizy. Po meczu odśpiewano okolicznościowe „Sto lat” na cześć obchodzącego 10 urodziny Arka Anczoka, który poczęstował chłopaków słodkościami przygotowanymi na tą okazję.
Kolejny sparing już w czwartek, również na Księżej Górze.

UKS Ruch Radzionków - LKS Przyszłość Nowe Chechło 3:4 (2:1)
Bramki: Anczok 13’, 18’, Kurek 60’
Asysty: Kurek 13’, 18’, Giertyczka 60’
Skład: Fajer (Izworski) – Gudwicz (C), Ciepłak (Fajer), Giertyczka (Matejczyk), Różycki (Poganiec), Kurek (Treter), Anczok (Szałajko).

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości