Przełamanie!

Przełamanie!

"Ruch" skuteczny = "Ruch" zwycięski! W dzisiejszym meczu młodzi piłkarze "Cidrów" z rocznika 2006 wysoko pokonali UKS "Trójkę" Tarnowskie Góry 11:1 (2:0). Mimo takiego wyniku cichym bohaterem, zwłaszcza w pierwszej połowie był nasz bramkarz Kuba Szydło, który bronił w bardzo trudnych sytuacjach. Łupem bramkowym podzielili się: Dawid Kotara x6, Damian Imach x2, Max Cieniawski x2 i Paweł Szolc. Świetną zmianę dał Max, który po wejściu na boisko raz po raz wykładał piłki kolegom, dzięki czemu ci mogli zdobywać gole. Cały zespół zagrał świetny mecz!

Mecz rozpoczęli goście i już w pierwszej minucie Tobiasz Wojtasz oddał trudny i mocny strzał w okienko - Kuba Szydło sparował piłkę na poprzeczkę, a wybijającego piłkę z linii Kubę Spendla faulował zawodnik "Trójki" dlatego sędzia nie uznał zdobytego gola. "Cidry" wyciągnęły z tej akcji wnioski i starały się przejąć inicjatywę. Niedługo potem doskonale w polu karnym zachował się Paweł Szolc, z który obrócił się z piłką, mając obrońce na plecach, jednak jego strzał był już niecelny. W 10 minucie padł pierwszy gol: na własnej połowie faulowany był Spendel - poszkodowany szybko rozegrał rzut wolny z Szymonem Ciongwą, ten wprowadził piłkę na połowę rywali, wypatrzył prostopadłym podaniem Dawida Kotarę, który bezbłędnie wykończył akcję. Tarnogórzanie nie przejęli się tą akcją i szukali swoich szans. Nie potrafili jednak znaleźć sposobu na Kubę Szydło, który bezbłędnie bronił strzały z dystansu czy sytuacje sam na sam. Co nie udało się "Trójce" - udało się "Ruchowi": w 20 minucie Kuba Spendel dośrodkował w pole karne, a tam głową z pierwszej piłki uderzył Dawid Kotara i było 2:0! Taki rezultat utrzymał się do końca pierwszej połowy.

Druga część gry to prawdziwy popis piłkarzy "żółto-czarnych", którzy z minuty na minutę grali coraz lepiej i zdobywali kolejne gole. W 35, 36 i 37 minucie trzy razy do siatki trafiał Dawid Kotara, a wszystkie asysty były autorstwa Maksa Cieniawskiego, który dał doskonałą zmianę pod koniec pierwszej połowy. Na uwagę zasługuje zwłaszcza gol nr 5, zdobyty po pięknym strzale lewą nogą z dystansu. "Ruch" nie zwalniał tempa i miał ochotę na kolejne gole, a te padały, ponieważ worek z bramkami otworzył się na dobre. W 38 minucie do siatki trafił Cieniawski, a 60 sekund później przełamał się Paweł Szolc, popisując się piękną główką po centrze Damiana Imacha. Następnie w same okienko lewą nogą przymierzył Imach. Goście odpowiedzieli świetną bramką Tobiasza Wojtasz, który z dystansu przymierzył w samo okienko. Podopieczni trenera Adama Dyrdy zdobyli jeszcze trzy gole, a na specjalne wyróżnienie zasługuje ostatnia bramka, uzyskania dzięki doskonałej akcji na 1 kontakt przez cały zespół: w 57 minucie piłkę w środku boiska wywalczył Alan Sitko, podał do Dawida Kotary, ten wycofał do Pawła Szolca, który rozciągnął grę na skrzydło gdzie wbiegł Maks Cieniawski; całość zakończyła centra Maksa na wolne pole, wykończona strzałem Dawida Kotary. "Ruch" przełamał passę meczów bez zwycięstwa, a wygrana została zadedykowana wszystkim mamom, które 2 dni wcześniej miały swoje święto. Kolejne spotkanie rozegramy już za tydzień w Piekarach Śląskich z zespołem JSS Silesia. Początek w niedzielę o godz. 15.00. Zapraszamy !!

UKS "Ruch" Radzionków 11:1 UKS "Trójka" Tarnowskie Góry

(2:0)

Bramki: Kotara 10', 20', 35', 36', 37', 57', Cieniawski 38', 47', Szolc 39', Imach 43', 50'

Asysty: Ciongwa 10', Spendel 20', 50', Cieniawski 35', 36', 37', 57', Andruszkiewicz 38', 43', Imach 39', Szolc 47'

Skład: Szydło (GK) - Spendel (C), Ciongwa, Treter, Imach, Kotara, Szolc; ponadto grali: Kowalczyk (GK), Andruszkiewicz, Sitko, Cieniawski

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości